Co robić w Muszynie gdy pada deszcz?

Muszyna zapewnia turystom mnóstwo atrakcji na świeżym powietrzu. Wycieczki piesze i rowerowe, spacery po muszyńskich ogrodach albo zwiedzanie ruin zamku wymagają jednak dobrej pogody. Niestety, polska aura bywa kapryśna. Czy w Muszynie i okolicy turysta może znaleźć takie miejsca pod dachem, w których można zająć się czymś więcej niż tęsknym wypatrywaniem na niebie upragnionego słońca? Oto propozycją spędzenia czasu podczas niepogody.

Podobno nie ma złej pogody, tylko strój jest nieodpowiedni. Ogrody Zmysłów, Magiczne Ogrody i Ogrody Biblijne kuszą do spaceru nawet podczas deszczu, ale nie każdy lubi moknąć. Oto propozycje dla tych, którzy wolą mieć wtedy jakiś dach nad głową.

Willa Monika na niepogodę

Wybierając noclegi w Willi Monika mogą Państwo skorzystać z sali rozrywkowej w której znajdują się między innymi: stół do ping-ponga, stół bilardowy, dart i dodatkowo kącik z kominkiem.

Od pijalni do pijalni

„Muszyniankę” zna cała Polska, ale co innego woda z plastikowej butelki, a co innego woda wprost ze źródła. Szczawy w muszyńskich pijalniach mają wyższy poziom mineralizacji od tych sprzedawanych w butelkach. Nazwa „szczawy” nie brzmi zbyt zachęcająco, ale szczawami nazywa się wody mineralne naturalnie nasycone dużą ilością dwutlenku węgla pochodzącego ze skorupy ziemskiej.

1. Pijalnia Antoni (Aleja Zdrojowa 18). Wyjątkowo wysoki poziom mineralizacji (ok. 8000 mg/dm³) i duża zawartość magnezu (850-950 mg/dm³) i boru korzystnie działa na zdrowie i na samopoczucie, warto więc poprawić sobie nastrój w pochmurny dzień. Nazwa pochodzi od imienia przedwojennego burmistrza Muszyny, Antoniego Jurasza, który przyczynił się do nadania miastu statusu uzdrowiska w 1930 r.
2. Pijalnia Milusia (ul. Piłsudskiego 23). Mająca również przedwojenną historię „Milusia” została nazwana na cześć żony przedwojennego starosty nowosądeckiego. Delektując się orzeźwiającą wodą, można przy okazji podziwiać prace członków Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Muszynie.
3. Pijalnia Grunwald (ul. Grunwaldzka 110-112). Tak zwaną „wodę spod krzyża” już w 1878 r. badał profesor UJ Karol Olszewski. Woda bije ze źródła w dolinie Muszynki przy drodze wyjazdowej w kierunku Powroźnika. Pijalnia jest czynna tylko w okresie wiosny i lata.
4. Pijalnia Cechini (ul. Zazamcze 23). To najmłodsza pijalnia w Muszynie, w której można spróbować wody z odwiertów „Stanisław” i „Józef”, wykonanych w latach 2000-2001.

Wody mineralne z Muszyny korzystnie wpływają na przewód pokarmowy i drogi moczowe, przeciwdziałają osteoporozie oraz łagodzą skutki stanów zapalnych i leczenia antybiotykowego. Ale nie samą wodą człowiek żyje.

Rynek w Muszynie i okolice

Ratusz

W latach 2019-2021 na miejscu dawnego ratusza rozebranego w 1916 r. wybudowano nowy Ratusz, nawiązujący do stylu galicyjskiego i dobrze wkomponowany w resztę zabudowy Rynku. Podczas prac archeologicznych natrafiono na resztki dawnych piwnic, w których składowano towary przywożone z Węgier oraz odkryto dawne lochy. W odrestaurowanych podziemiach Ratusza odtworzono wygląd kupieckich piwnic oraz dawnego więzienia z salą tortur i jej przerażającym wyposażeniem. W Ratuszu działa też kawiarnia oraz… pijalnia wód mineralnych.

Muzeum Regionalne (ul. Krzywa 1)

Muzeum Regionalne zostało otwarte w 1958 r. w zrekonstruowanym budynku zabytkowego zajazdu z XVII w. Ekspozycja pokazuje historii Muszyny i „Państwa Muszyńskiego”, kulturę Łemków i styl łemkowskich cerkwi, kulturę żydowską oraz prace lokalnych twórców nieprofesjonalnych.

Dwór Starostów Muszyńskich (ul. Antoniego Kity 17)

Starości muszyński sprawowali władzę w „Państwie Muszyńskim” w imieniu biskupów krakowskich. Dwór powstał na przełomie XVIII i XIX w. czyli po likwidacji starostwa muszyńskiego przez austriackich zaborców i wraz z położoną po drugiej stronie ulicy Kordegardą tworzył podzamkowy zespół dworski. Obecnie jest tu siedziba Ośrodka Kultury, gdzie można miło spędzić czas przy kawie, ciastku lub naparze herbacianym.

Dom Garncarza (ul. Antoniego Kity 18)

Tuż obok Dworu Starostów, w budynku zabytkowego spichlerza zorganizowano Dom Kultury Dawnego Rzemiosła. Można tam nie tylko poznać zajęcia, którymi trudnili się mieszkańcy Muszyny, ale również wziąć udział w warsztatach garncarstwa albo powroźnictwa.

Strawa dla ciała

Co robić w deszczowy dzień w Muszynie? Można spróbować specjałów łemkowskiej kuchni. „Poliwka” (żurek z rydzami), „warianka” (zupa na kwasie z kiszonej kapusty), „adzymki” (podpłomyki), „holubcy” (gołąbki z kaszą gryczaną), „bałamuty”, „dyruny”, „hryczaniki” i wiele innych regionalnych potraw oferuje restauracja Strakija (Muszyna-Złockie 106). A jeśli w deszczowy dzień ktoś woli kuchnię przypominającą cieplejsze i bardziej słoneczne klimaty, może wstąpić do restauracji Rzym (Rynek 25) na pizzę, pastę lub frutti di mare. Podczas „weekendów z kuchnią świata” restauracja serwuje również potrawy greckie, węgierskie lub hiszpańskie.

Trzeba się trochę poruszać

Kolejką po Muszynie

Kolejka Muszyńska to propozycja dla tych, którzy nie chcą moknąć, ale też nie chcą siedzieć pod dachem. Kolejka kursuje w obu kierunkach na trasie pomiędzy Ogrodami Biblijnymi (Dom Miodu i Wina) a Ogrodami Zmysłów (Grzybek), mijając po drodze Rynek. Przejażdżkę można odbyć w jedną stronę lub przejechać się tam i z powrotem.

Wycieczki poza Muszynę

Kiedy deszczowa pogoda utrzyma się dłużej, można się wybrać na wycieczkę w okolice Muszyny. Nie trzeba wcale jechać daleko, żeby znaleźć coś naprawdę wyjątkowego. Cerkwie dawnego Klucza Muszyńskiego i Krynicki Szlak Cerkwi Łemkowskich, stanowiące część drogowego Szlaku Architektury Drewnianej, Muzeum Pszczelarstwa w Kamiannej, Krynica, Tylicz oraz pełne zabytków, położone na terenie Słowacji Bardejov i Stara Lubovna są w zasięgu godzinnego dojazdu samochodem.